Swoją wędrówkę śladami Majów rozpoczęłam od Chichen Itza (czyt. Cziczen Itza). Meksykanie nazywają ją bardziej nowocześnie, aby przybliżyć turystom, szczególnie angielsko języcznym jej obcą nazwę: chicken – pizza (kurczak – pitza). Ta podróż ukazała mi magię i tajemnicę nie tylko Chichen Itza, centrum kultury starożytnych Majów lecz otworzyła mi mocniej oczy na inne prekolumbijskie kultury.

W Chichen Itza pod kierunkiem bardzo dobrego przewodnika zobaczyłam Piramidę Kukulcan, Świątynię Tysiąca Kolumn, obserwatorium astrologiczne i inne niesamowite budynki i tereny, wciąż kryjące dużą ilość tajemnic. Trudno przewidzieć co można jeszcze znaleźć w tej jukatańskiej dżungli.

Święte miasto Itza, zwany Chichen Itza (Chee-EET chehn-sah w Maya), położony jest 120 km na wschód od Meridy, stolicy stanu Jukatan w Meksyku. To archeologiczne miejsce oceniane jest jako jedno z najważniejszych ośrodków kultury Majów i obejmuje obszar około sześciu kilometrów kwadratowych, gdzie znajduje się setki budynków. Teraz większość z nich to kurhany, ale około trzydziestu jest dostępne dla turystów.

Chichen Itza oznacza „na ustach”, jest drugim z najczęściej odwiedzanych archeologicznych miejsc w dzisiejszym Meksyku.

Chichen Itza była głównym centrum ceremonialnym na półwyspie Jukatan. Cywilizacja Majów rozwijała się na dużej przestrzeni: Jukatanu, Quintana Roo, Tabasco, Chiapas, Campeche jak również w centralnej Ameryce: Gwatemali, Belize, Salwadoru, Hondurasu.

Majowie dzielili się na trzy grupy, ze względu na swoje geograficzne położenie:

1. Majowie z centralnego obszaru – mieszkańcy Gwatemali, Chiapas, południowej Campeche, południowej Quintana Roo, Tabasco i Belize.

2. Majowie z południowych obszarów – mieszkańcy Salwadoru, wysokich terenów Gwatemali I północnego Hondurasu.

3. Majowie z północnego obszaru Campache, Jukatanu i północnego Quintana Roo.

Ruiny w Chichen Itza są podzielone na dwie grupy. Jedna z grup należy do klasycznych Majów, które zostały zbudowane w okresie między 7 i 10 w. n. e., kiedy to miasto stało się znaczącym centrum ceremonialnym. Druga grupa odpowiada okresowi Majów -Tolteków, z dalszej części od 10 wieku do początku 13 w. n.e. Obszar ten obejmuje sekretny mur i większość zaległych ruin.

Za początek okresu klasycznego Majów przyjmuje się czas od połowy III wieku, kiedy to na obszarze Majów pojawiają się pierwsze inskrypcje zawierające dane kalendarzowe zapisane przy użyciu Długiej Rachuby- tzw. Płytka z Leiden, znaleziona na dnie kanału na karaibskim wybrzeżu Gwatemali (z datą 320 r.) oraz Stela 29 w Tikal (z datą 292 r.)

Środkowy okres klasyczny datowany jest między połową VI a końcem VII w., jest dla Majów czasem wojen i niepokojów.

W okresie klasycznym schyłkowym, latach 800-900, nastąpił upadek majańskiej cywilizacji, jedno z najbardziej tajemniczych wydarzeń w całej historii prehiszpańskiej Ameryki. Już około roku 700 w ważniejszych ośrodkach regionów środkowych i na nizinnym południu zaprzestano wznoszenia budowli ceremonialnych, rezydencjalnych i administracyjnych, upadały rzemiosła i dystrybucja dóbr luksusowych. Zarzucono też wznoszenie rzeźbionych stel kalendarzowych, a ostatni znany przykład takiego obiektu nosi datę 15 stycznia 910 r. i został odnaleziony w Itzimte na terenie dzisiejszego meksykańskiego stanu Campeche.

Kiedy w Chichen-Itza osiedlili się pierwsi Majowie było to głównie centrum rolnicze. Ze względu na wiele w tej okolicy cenotes (źródła wody – głębinowe studnie) było to dobre miejsce do osiedlenia się. Podczas Okresu Centralnej Fazy Klasycznej (625 – 800n.e) następuje kwitnienie sztuki i nauki. Właśnie w tym czasie Chichen Itza staje się centrum religijnym o coraz większym znaczeniu, co zostało potwierdzone przez budynki wznoszone w tym czasie: Czerwony Dom, świątynia Jelenia, klasztoru i jego załącznika, Kościoła, Akab Dzib, Świątyni Trzy Nadproża i Izby Phalli.

Pod koniec Klasycznego okresu, od 800 do 925 r.n.e, fundamenty tej wspaniałej cywilizacji zostały osłabione i Majowie porzucili swoje religijne ośrodki i obszary gruntów wiejskich wokół nich. Powstają nowe, mniejsze już centra zbudowane w wielkich miastach, takich jak Chichen Itza, ale odwiedzali je tylko do wykonywania obrzędów religijnych lub grzebania zmarłych. Ludzie „Itza” porzucili swoje miasta do końca 7 w. n. e. i żyli na zachodnim wybrzeżu półwyspu około 250 lat. Jednak w 10 wieku wrócili do Chichen Itza.

W latach 1224 – 1244 Itza zdominowali Jukatan, byli to Majowie Putun. Wódz Itzá, noszący podobnie jak jego toltecki poprzednik, imię K’uk’ulkan, założył wielkie miasto Mayapan, które niebawem uzyskało hegemonię.

Spokrewnili się z dwoma potężnymi plemionami: Xio i Cocom. Sojusz ten był korzystny dla „Itza” na około dwa i pół wieku. W tym czasie mieszkańcy Chichen Itza tworzą wspaniałe budynki opieczętowane wspaniałą sztuką Tolteków: ganki, krużganki, arkady i rzeźby przedstawiające węże, ptaki i ich bogów.

Nazwa „Putun” odnosi się do grup związanych z językiem Chontal; Majów w regionie Chontalpa Tabasco i dorzecza rzeki Candelaria w południowo-zachodniej Campeche. Putun jest wspólną nazwą dla kilku grup Majów. Byli oni związani z architekturą Puuc – właściwy im styl i charakterystyczne ceramiki. Itza są często uważane za grupę Putun Majów.

Toltekowie traktowani jako odrębna grupa etniczna środkowoamerykańskich Indian nadali wpływ „Itza” na więcej sposobów niż tylko architekturę i sztukę. Nałożyli na nich również religię, co oznaczało – ofiary z ludzi na wielką skalę. Toltekowie rozszerzyli swoje dominia w północnym Jukatanie z sojuszu z Mayapan i Uxmal. Jako baza polityczna Chichen Itza poszerzyła miasto, dodając mu jeszcze bardziej spektakularnych budynków: Obserwatorium, Piramidę Kukulcan, Świątynię Wojownika, gry w piłkę (Ball Game) i Grupę Tysiąca Kolumn.

Świątynia Wojownika ma filary rzeźbione w płaskorzeźby, które zachowały wiele ze swojego pierwotnego koloru. Ściany zdobią murale. Otoczona jest przez liczne ruiny budowli (kolumn) zwanych – Tysiąc Kolumn.

Najbardziej znaną konstrukcją w Chichen Itza jest Piramida Kukulcan, zwana też „El Castillo” (Kukulkan- Quetzalcoatl), na centralnym miejscu na placu. Piramida Kukulkan jest jednym z cudów świata wybranych w dniu 07 lipca 2007 r. w Lizbonie po siedmiu latach obserwacji najbardziej popularnych miejsc na świecie. 24 metrowa Piramida Kukulkan jest otoczona przez wiele innych stanowisk archeologicznych skupionych wokół niej. Aby je wszystkie dokładnie opisać należy pójść śladami kultury Majów a nie jest to łatwe ponieważ nadal są dla naszej współczesnej cywilizacji wielką zagadką.

Architektura „El Castillo” jest pełna symboliki, zwłaszcza w odniesieniu do ważnego kalendarza Majów. Cztery rzędy schodów, (po jednym rzędzie w pośrodku każdej ściany piramidy) prowadzące do centralnej platformy mają po 91 stopni, co daje w sumie 364, dodawane do centralnej platformy wynosi 365 dni od roku słonecznego. Po obu stronach każdej klatki schodowej jest dziewięć tarasów, co sprawia 18 na każdej powierzchni piramidy, równa liczba miesięcy w słonecznym kalendarzu Majów. W obliczu tych tarasów jest 52 zespoły, reprezentujących 52-letni cykl, zarówno słonecznego i religijnego kalendarza, które się cyklicznie wyrównują. Rzeźby Głów Węży umieszczone od strony północnej klatki schodowej ustawione są tak, że występuje specjalny efekt na wiosnę i jesienią w czasie równonocy.

Ta piramida została zbudowana dla celów astronomicznych. Podczas równonocy wiosennej (21 marca) i jesiennej równonocy (21 września) około 3 godzin słońce kąpie się w zachodniej balustradzie piramidy głównej klatki schodowej. Powoduje to, że siedem równoramiennych trójkątów naśladujących formę ciała węża; 37 metrów długości skrada się w dół i łączy się z ogromną głowę węża wyrytą w kamieniu na dole schodów. Meksykański naukowiec Luis El Arochi nazywa to zjawisko „symbolicznym zejściem Kukulcan” (węża) i uważa, że mogło być związane z rytuałami rolnymi.

Siedem cudów świata ogłoszonych 7 lipca 2007 roku w Lizbonie:
1. Chichen Itza – Meksyk
2. Wielki mur – Chiny
3. Petra – Jordan
4. Chrystus Odkupiciel – Brazylia
5. Macha Picchu – Peru
6. Romaian Colloseum – Włochy
7. Taj Machal – Indie.

Kultura Majów przyciągnęła do siebie wielu archeologów, antropologów, artystów, inżynierów, astronomów, filozofów, matematyków, etnolopgów, historyków i lekarzy. Najsłynniejsze głowy dzisiejszego świata chcą zrozumieć i wyjaśnić intrygującą kulturę Majów. W czasie kiedy Europa była ciągle zatopiona w mrokach ciemności Majowie mieli rozwiniętą kulturę; byli wspaniałymi matematykami, astonomami, inżynierami.

Pierwsze budynki w Chichen Itza zostały wzniesione około 600 r.n.e, prezentują typowe cechy kultury Majów. Z początku były to niskie budowle wznoszone z kamienia o gładkich ścianach. Największe budowle zostały wzniesione za czasów wpływu Tolteków. W tym czasie powstało też boisko do gry zwane „pelota”. Boiska do gry w pelotę mają z reguły 150 m. długości. Zawodnicy używali do gry piłki, lecz do gry nie mogli używać ani dłoni ani stóp, odbijali piłkę głównie biodrami. Zawodnicy podzieleni na dwie grupy podobnie jak w dzisiejszych zawodach starali się strzelić piłką w okrągłe „oczka” umieszczone na dwóch równoległych ścianach boiska, po jednym po każdej stronie.

Piramida Kukulkan, Świątynia Wojownika, Tysiąc Kolumn i Świątynia Jaguara – widać tutaj wyraźnie wpływy Tolteków. Aby zrozumieć całokształt kultury Majów należy iść w kilku kierunkach obserwując różne wpływy tamtego świata wielokrotnie splatające się razem.

Toltekowie byli potomkami mieszkańców Teotihuacanu, koczowniczego plemienia ludzi budzących do życia glinę, z której wytwarzali piękne dzieła sztuki. Wiążą się ściśle z miastem Tula z X wieku. Występują jako odrębna grupa etniczna środkowoamerykańskiej grupy Indian. Pojawili się w środkowym Meksyku niedaleko obecnego miasta Meksyk (ok. 80 km na północ). W Tuli znajdują się kamienne schodkowe piramidy zakończone świątyniami, w których znajdują się ołtarze służące do składania ofiar z ludzi.

Państwo Tolteków przetrwało około 500 lat do czasów najazdów Czczimeków z zachodu i północy kontynentu w XII wieku. Toltekowie zostali przez nich wyparci i powędrowali na południe podbijając inne tereny; między innymi: Cholubę. Część z nich dotarła do Jukatanu odpiskując swoje piętno na kulturze Majów z Jukatanu. Inna grupa powędrowała do Gwatemalii, Nikaragui, Salwadoru, gdzie żyją do obecnego dnia posługując się językiem nahuati – jest to najbardziej rozpowszechniony język z grupy utoazteckiej. Obecnie posługuje się nim około 2 mil mieszkańców Meksyku, Salwadoru, Gwatemali, Nikaragui, a nawet na niektórych obszarach USA.

Mówiąc o kulturze Majów nie sposób nie wspomnieć o kodeksie Ixtlilxochitl, który jest obrazowym opisem życia Azteków przed konkwistą. Na kartach manuskryptu widać obok oryginalnych form azteckich wpływy XVI i XVII-wiecznych skrybów. Napisany został w języku hiszpańskim, posiada 50 stron obejmujących 27 oddzielnych arkuszy europejskiego papieru z 29 rysunkami. Dokument ten powstał na zlecenie franciszkańskiego zakonnika a jego celem było przedstawienie i skatalogowanie azteckiego życia rytualnego. Zagubiony prototyp, dziś uznawany za prototyp kodeksów z grupy Kodeksów Magliabechiano, zawierał opis sześćdziesięciu świąt, bóstw, cyklów kalendarzowych i zwyczajów. Każdy opis zawierał adnotację objaśniającą w języku hiszpańskim i języku nahuatl.
Kodeks Ixtlilxochitl zachowuje obrazy i opis osiemnastu cykli miesięcznych, dwa opisy boga Quetzalcoatla i tyle samo opisów obrządków pogrzebowych.

Jeden z najważniejszych bogów plemion Mezoameryki; Pierzasty Wąż, wąż o piórach ptaka kwezala (nah. ketsal lub quetzal).
Uważany był za współtwórcę świata oraz Słońce Wiatru (Nahui Ehecatl) w drugiej epoce świata. Według wierzeń Indian był bogiem wiatru, nieba (symbolizują to pióra) i ziemi (czego oznaką jest wąż). Uznawany był także za bóstwo wody i płodności, opiekuna 2. dnia miesiąca (Ehecatl) w kalendarzu azteckim. Urodzony przez boginię-dziewicę Coatlicue, jego bratem-bliźniakiem był Xolotl. Pierwowzorem Pierzastego Węża był toltecki bóg przyrody, który z czasem stał się bogiem wiatru, powietrza, dziennego nieba i dobrobytu. Był opiekunem człowieka, zwłaszcza rzemieślników. Nauczał ludzi, przekazał wiedzę o kalendarzu, niebie i świecie podziemnym. Był wyobrażany jako bóg o białej skórze i jasnych oczach, dlatego też uważano go za uosobienie światłości i boga białej magii. Przybył z krainy na wschodzie.

Walczył z bogiem Tezcatlipocą (Dymiącym Zwierciadłem) i jego zwolennikami, gdyż sprzeciwił się praktykom składania ofiar z ludzi i był zwolennikiem samodoskonalenia moralnego. Zmuszony do opuszczenia Tuli, udał się wraz ze swoimi zwolennikami do Choluli, gdzie nauczał przez dwadzieścia lat. Opuścił to miasto w towarzystwie czterech najbardziej oddanych uczniów, którym następnie nakazał wrócić do miasta, rządzić i głosić jego naukę, dopóki nie powróci. On zaś udał się na tratwie czy też łodzi do swojej dalekiej ojczyzny za morzem. Inna wersja legendy głosi, że na wybrzeżu Morza Wschodniego ofiarował swoje życie za ludzi spalając się na stosie ofiarnym, a jego dusza uniosła się do nieba, zamieniając się w Gwiazdę Wieczorną (czyli planetę Wenus), sam zaś Quetzalcoatl przeniósł się do Mictlanu. Od tego czasu ludzie oczekiwali jego cudownego powrotu. Wiara w ponowne nadejście Pierzastego Węża była tak silna, iż przybywającego na Jukatan hiszpańskiego konkwistadora Hernána Cortésa miejscowa ludność początkowo wzięła za powracającego boga Quetzalcoatla.

W wierzeniach Majów nosił imię Kukulkan lub Gucumatz, na południu Meksyku, zwłaszcza wśród Mixteków, nazywano go Yucano (Jasne Słońce, Jasne Światło). Nosił wiele przydomków. Najbardziej znane są: Ehecatl (Eecatl) – bóg wiatru, Huemac – O Mocnych Rękach, twórca cywilizacji. Inne przydomki tego boga to Syn Białej Chmury oraz Gwiazda Zaranna – Tlahuizcalpantecuhtli.

Z czasem pierwotne założenia tego kultu uległy wypaczeniu i chociaż Quetzalcoatl w swych naukach sprzeciwiał się ofiarom z ludzi, to właśnie takie ofiary składano na jego ołtarzach, a on sam zasilił panteony bóstw u ludów, które nastąpiły po Toltekach.
(Quetzalcoatl: cyt. Wikipedia)

Słowa cytowane z Wikipedii przybliżają nam obraz wielkiego Bóstwa Quetzalcoatla lub Kukulkana, który jest mocno widoczny do tej pory w kulturze meksykańskiej.

Quetzal reprezentuje Ducha Majów od tysięcy lat. Duch wielu tradycji, mówiące echo, brak ciała, tylko czyste częstotliwości dźwięku. Klaskaniem dłoni na placu Chichen Itzy powodujemy specyficzne echo odbijające się od schodów piramidy Kukulkan. Grające-echo brzmi podobnie jak pierwotne wezwanie świętego ptaka Majów, olśniewającego Quetzal. Dźwięki mogą spowodować „coś” w podświadomości osoby słuchającej, czuje jak harmoniczne są powiązane z całym tworzeniem. Na całym świecie, stare katedry i zabytki zostały akustycznie zaprojektowane i mają na celu dostosowanie świętej geometrii ludzkiej świadomości, rozpalając dostęp do nich. Czy Majowie umyślnie zakodowali dźwięk ich świętego ptaka w architekturze piramidy?

Od Millennium od tej pory kiedy piramidy zostały zbudowane, choć kruszą się kawałki z klatek schodowych wapienia ten dźwięk jest ciągle rozpoznawalny. Dzisiaj Quetzal nadal odgrywa ważną rolę we współczesnej kulturze Meksykanów. Quetzal jest również mocno wartościowany w Gwatemali. W Gwatemali prestiżową nagrodą rządową jest: „The Order of Quetzal” (według porządku Quetzal).

Będąc w tym miejscu czułam jak wzorzec mojego życia nabierał kształtów. W cieniu potężnych ruin identyfikowałam się z planetą Ziemią, zadawałam sobie pytanie: kim naprawdę jest człowiek? Czy tylko ziemską egzystencją czy istotą gwiezdną? Czy to jest możliwe aby w tej meksykańskiej dżungli człowiek mógł sam rozpoznać uniwersalne prawdy? Czego tak naprawdę od człowieka chce Bóg?

Człowiek to naturalny proces stworzony przez boskość bez jakichkolwiek osobistych oczekiwań i sam musi wybrać drogę do prawidłowego rozpoznania zanurzony w świętym zaufaniu. Bóg wzmacnia go energią, pomaga przezwyciężać przeszkody i towarzyszy mu w drodze. Dobrze zharmonizowany człowiek i Bóg to wspaniały związek, który uwalnia i nasyca prawdziwą esencją życia.

Tak, obudziłam się tutaj na Ziemi aby przywoływać Boską miłość i siłę oświecenia. Dzięki mojemu przebudzeniu budzi się również Ziemia i bliski mi jest rytm jej serca. Wszystko co jest pozytywne i nasączone miłością przebija głębię całego Uniwersum.

W tym miejscu wyraźnie czułam, że przybyłam z innego wymiaru aby oddać do dyspozycji swoje siły i umiejętności Ziemi.

Zapytałam sama siebie: – jakiej Bóg potrzebuje ofiary od ciebie? Z ciszy serca usłyszałam cichy szept: – tylko jednej, opróżnij własny kielich i pozwól go napełnić Boskim nektarem.

Przechodziłam obok starych murów, znaków, symboli, budziłam w sobie wizje, nagle uświadamiałam sobie … ja też to kiedyś doświadczyłam … zapach dżungli, ciepły dotyk piasku, podmuch wiatru i głośny krzyk ptaka. Często nawiedzają mnie spontaniczne obrazy … mojego symbolicznego opiekuna, który stawia za mną niewidzialne ślady i widzi za mnie w ciemności, otwiera się na jęk mojego cierpienia, bez przerwy służy mi za żagiel płynący w chmurach niesiony wiatrem.

W takich chwilach jestem tylko wiązką światła, nie pragnę rozgłosu i uznania, czuje się wolna: od władzy, kontroli, świadomości indywidualnej, zbiorowej. Czuję się tylko owocem wielkiej mądrości, która otwiera moje serce na bezgraniczną miłość.

Tańcz, tańcz w blaskach mądrości,
które rozświetla twój umysł…
patrz w słoneczne niebo
i odpoczywaj w cieniu chłodnych drzew …
promienie słoneczne wskażą ci drogę,
usłyszysz pieśń… może tylko ptaka…
a może to głos idący z kosmosu?
dobrze go rozpoznaj
i potraktuj swoje życie jak świętą podróż!

cdn …

21 Jan. 2010
WIESŁAWA

Źródło: http://www.vismaya-maitreya.pl/zakryte_zagadki_chichen_itza_cz1.html