Foto: Wojciech Sporek

Foto: Wojciech Sporek

9-letni Athan Sporek zaśpiewał „The Star-Spangled Banner” przed finałowym meczem koszykówki, podczas którego o mistrzostwo turnieju Big East zagrały Villanova Wildcats i Creighton Bluejays.

Tegoroczny puchar Big East powędrował do drużyny Villanova Wildcats, która w sobotę, 11 marca, w finałowym meczu pokonała zespół Creighton Bluejays wynikiem 74:60. Jednak zanim doszło do tego emocjonującego meczu koszykówki, to wcześniej na parkiecie, na samym środku Madison Square Garden – gdzie rozgrywany był finał – pojawił się 9-letni Athan Sporek, który odśpiewał amerykański hymn. Jego występ był emitowany na żywo przez telewizję FOX 5, co niezbyt często się zdarza w amerykańskich mediach.

Polski chłopiec, który na co dzień występuje w Longacre Theatre na Manhattanie, gdzie gra jedną z głównych ról (małego Calogero) w spektaklu „A Bronx Tale”, otrzymał propozycję odśpiewania „The Star-Spangled Banner” od firmy zajmującej się promocją broadwayowskiego przedstawienia i bez żadnych obaw podjął się tego wyzwania.

„Athan w ciągu trzech dni musiał się nauczyć całego tekstu i śpiewu amerykańskiego hymnu – podkreśla, jego ojciec Wojciech Sporek. – Wbrew pozorom jest on bardzo ciężki do zaśpiewania, zwłaszcza acappella. Było to trochę stresujące i denerwujące, ale tylko dla nas, rodziców, a nie dla niego. On podszedł do tego bardzo spokojnie i rozważnie” – zdradza tata Ahtana.

Jego rodzicie – podobnie jak publiczność zgromadzona w Madison Square Garden – byli pod wielkim wrażeniem tego, w jaki sposób zaśpiewał on „The Star-Spangled Banner”, a także atmosfery, jaka wtedy panowała na hali sportowej.

„Sama obecność na środku Madison Square Garden robiła wrażenie, mimo że panował tam straszny rozgardiasz związany z tym, że obie drużyny rozgrzewały się przed meczem, a czirliderki dopingowały zawodników – mówi Wojciech Sporek. – Jednak kiedy Athan został zapowiedziany i zaczął śpiewać pierwsze słowa hymnu, to w całej hali zapanowała totalna cisza. Natomiast pod koniec śpiewu, kiedy zaczął on wyciągać te wysokie nuty, to panowała już niesamowita wrzawa i ryk publiczności, co po prostu powalało na z nóg. To było naprawdę niesamowite przeżycie” – wspomina ojciec Athana, dodając jednocześnie, że jednak na jego synu nie robiło to większego wrażenia.

„Zachowywał się bardzo profesjonalnie, tak jakby to był jego powszedni chleb, jakby śpiewał hymn codziennie” – mówi z dumą Wojciech Sporek. Dodał on, że wraz z żoną Matiną są bardzo wdzięczni zarówno promotorom „A Bronx Tale”, jak i sportowemu kanałowi telewizji FOX za to, że Athan mógł zaśpiewać hymn na tak ważnej imprezie oraz że był pokazany na żywo na piątym kanale, który zwykle nie transmituje hymnu śpiewanego przed meczami.

„Obiecali nam, że pokażą Athana, ponieważ bardzo im się spodobało to, co robi, i słowa dotrzymali” – zdradza Wojciech Sporek.

Autor: WueM

Źródło: http://www.dziennik.com/wiadomosci/artykul/athan-sporek-zaspiewal-przed-finalem-big-east