To prawda. I nie chodzi w tym stwierdzeniu o samą zawartość internetu: zboczenia, przemoc, zło, pornografię, narkotyki i wszystko inne, z czego internetowi należy poczynić zarzuty. Idzie tu o stronę techniczną. Na dnie mórz i oceanów leży prawie milion kilometrów kabli światłowodowych zasilających www.

Za każdym razem, gdy odwiedzasz stronę internetową lub wysyłasz e-mail, dane są wysyłane i odbierane przez skomplikowany system sieci kablowej, który rozciąga się na całym świecie.

Początki sięgają 1850 roku, kiedy jeszcze o internecie nikomu się nie śniło, ale wtedy zaczęło się układanie kabli przez oceany, aby uzyskać lepszą komunikację między ludźmi.

Obecnie istnieją setki tysięcy kilometrów kabli światłowodowych służących do przesyłania danych między narodami.

Wszyscy chętnie korzystamy z Internetu, ale kto zastanawia: jak to działa?

Czemu kładzie się tak kosztowne kable światłowodowe, łatwe do uszkodzenia, skoro podobno krąży w Kosmosie ponad 20 tysięcy satelitów?

PS. Chcesz te kable zobaczyć na mapie? Proszę bardzo:http://www.submarinecablemap.com/

Nathanel

Źródło: http://alexjones.pl/aj/aj-technologia-i-nauka/item/68888-internet-lezy-na-dnie