winkoBruderszaft, to ceremonia „zbliżenia się” osób nieznajomych, ale z minionej epoki. Należy dokładnie rozważyć taki krok, gdyż jest to sytuacja „nieodwracalna”. Przejście „na ty” inicjuje kobieta – względem mężczyzny i osoba starsza – względem młodszej.

Tej ceremonii nie musi towarzyszyć alkohol i „akt” wzajemnego obcałowywania się. Najczęściej takie ceremonie odbywały się podczas przyjęć, biesiad, uroczystości rodzinnych i służbowych. Alkohol ułatwia decyzję „przejścia na ty”, zaś jego nadmiar może spowodować, że całe zdarzenie nie zostanie zapamiętane przez zainteresowane osoby. Mimo, że nie odmawia się takiej propozycji, ale mając jakiekolwiek wątpliwości do trwałości takiego aktu, lepiej „odroczyć go” stanowczymi słowami „braku gotowości” dostąpienia takiego zaszczytu…

W sytuacjach zawodowych, nie powinno się wykorzystywać bruderszaftu, do manifestowania przed kolegami swojego stopnia zażyłości towarzyskiej z przełożonym. Taktowny podwładny, informuje przełożonego, iż z powodu dbałości o poprawne stosunki zawodowe nie będzie korzystać z tego przywileju w miejscu pracy.

Napisane przez: Maria Bujas-Łukaszewska

Maria Bujas-Łukaszewska. Pomysłodawczyni i główny koordynator Akademii Dobrych Manier
Więcej informacji na stronie: www.etykieta.org

Źródło: http://www.przeglad.ca/savoir-vivre-przejscie-na-ty-czy-bruderszaft/