Australijskim archeologom udało się właśnie w kambodżańskiej dżungli odkryć zaginione miasto, które od ponad tysiąca lat skrywała się przed wzrokiem ciekawskich. Jest ono starsze od słynnej świątyni Angkor Wat (na zdjęciu) o około 350 lat.

Miasto Mahendraparvata liczy sobie ponad 1200 lat. Było ono niegdyś częścią Imperium Khmerskiego – największej i najbardziej rozwiniętej cywilizacji w całej Azji Południowo-Wschodniej, która kwitła w czasie europejskich ciemnych wieków – a więc we wczesnym średniowieczu.

A udało się je odkryć z pomocą technologii LiDAR – tej samej, której ostatnio użyto do znalezienia zaginionego „miasta małpiego boga” na terenie Hondurasu. Skaner LiDAR działa w ten sposób, że z pokładu samolotu wystrzeliwuje on 100 tysięcy impulsów laserowych na sekundę przebijając się przez warstwę roślinności dżungli i tym samym zdradzając co kryje się pod nią.

Odkrycie poczynione LiDAR-em udało się potwierdzić na ziemi – zespół archeologów wyposażony w dokładne koordynaty GPS był w stanie przedrzeć się przez dżunglę do zaginionego miasta – sieci budynków mieszkalnych, świątyń, kanałów i dróg.

Na razie nie wiadomo jak duże jest zaginione miasto – skaner przeczesał bowiem tyko niewielki kawałek terenu.

Żrodło: http://alexjones.pl/aj/aj-inne/aj-historia/item/6443-zaginione-miasto-w-d%C5%BCungli-kambod%C5%BCy