Podstawowym warunkiem zachowania zdrowia jest właściwa organizacja pracy i odpoczynku, a także racjonalne odżywanie się. Pracę musimy wszyscy wykonywać, odżywiać się także musimy, żeby żyć, ale o racjonalnym odpoczynku nie zawsze pamiętamy. O tym zaniedbaniu najczęściej przypomina nam sam organizm zakłóceniami w jego funkcjonowaniu.

Zajęci, zabiegani, żyjący pod presją terminów zapisanych w kalendarzu, zestresowani, nie mamy czasu zająć się sobą. Pragniemy więc zaproponować Czytelnikom „Nowego Dziennika” superrelaks w „źródełku młodości” położonym w pobliżu Sarasoty na Florydzie, zwanym także Warm Mineral Springs. Jest to naturalny zbiornik wody źródlanej o powierzchni 2,5 akra i stałej temperaturze 87 stopni Fahrenheita (31 stopni Celsjusza) przez cały rok. Źródło wybija z głębokości poniżej 230 stóp, wyrzucając 17 tysięcy galonów wody co 3 minuty. Woda odpływająca tworzy rzekę wpadającą do Zatoki Meksykańskiej. W ciągu doby woda w zbiorniku wymienia się całkowicie.
Przyjeżdżają tu ludzie z całego świata. Słychać najczęściej języki europejskie: polski, rosyjski, niemiecki, ukraiński, włoski, serbski i chorwacki. Polaków jest tu najwięcej w weekendy. Przyjeżdżają z Miami, Tampy, Nowego Jorku, Chicago, Montrealu i Toronto.
Woda źródlana wpływa pozytywnie na zdrowie i samopoczucie. Zamiast łykać tabletki, lepiej jest zażyć kąpieli w źródełku i pozwolić organizmowi na wchłonięcie przez skórę wszystkich potrzebnych mu minerałów. W ten sposób odbuduje się nasz system immunologiczny. Wystarczy zanurzyć się w wodzie na kilka godzin, aby przeniknęły przez skórę związki mineralne, w ten sposób obniżamy sobie ciśnienie i poprawiamy krążenie krwi. Szybko goją się otwarte i trudno gojące się rany na skórze, poprawia się praca nerek, znikają bóle mięśniowe. W źródełku leżakują i pływają ludzie sparaliżowani, którzy wracają do pełnej sprawności ruchowej. Woda pomaga także na schorzenia reumatyczne i narządów ruchu, oczyszcza ciało z kwasów i toksyn, leczy różne choroby skóry, regeneruje system nerwowy, a także skutecznie leczy kataraktę. Picie wody mineralnej leczy wrzody żołądka i reguluje trawienie. Ponadto bezpośrednie obcowanie z przyrodą pozwala nam na relaks, a przez to zwiększamy swoją odporność na stresy dnia codziennego.
Woda zawiera wiele składników, między innymi: wapń, sód, potas, żelazo i siarkę, łącznie z unikalnymi pierwiastkami śladowymi potrzebnymi do prawidłowego funkcjonowania organizmu ludzkiego. Nasycenie wody minerałami jest kilkakrotnie wyższe aniżeli w słynnym francuskim ośrodku Vichy lub niemieckim Baden-Baden. Jest to jakby połączenie znanych nam polskich uzdrowisk, takich jak: Ciechocinek, Inowrocław, Połczyn Zdrój (solanki), Busko Zdrój (kąpiele siarczanowe) oraz Kudowa, Polanica i Szczawnica (wody kwasowęglowe). Nie stwierdzono żadnych przeciwwskazań do odbywania kąpieli.
Przez setki lat Indianie strzegli tego źródła jako cudownego miejsca na ziemi. Zanurzali chorych i rannych po bitwie w tym właśnie źródle. Legenda głosi, że kąpiel w tym jeziorze przywraca sprawność rąk, nóg, sokoli wzrok oraz goi rany po zatrutych strzałach. Stary napis indiański, wyryty na kamiennej tablicy, głosi: „Kraina ta o wielu źródłach ma tylko jedno takie, w którym woda jest gorąca o każdej fazie księżyca. Zanurz się w nim a odnajdziesz m ł o d o ś ć”.
Ktokolwiek odwiedzi „źródełko młodości”, będzie chciał tam powrócić i często wraca. Wiele osób osiedla się w jego pobliżu na stałe. Można tu wynająć prywatne, wygodne apartamenty, wyposażone we wszystko, co mamy we własnym domu. Ceny apartamentów za 7 dni wynoszą od 250 do 300 dolarów. Jest tu także motel, położony bardzo blisko źródełka. Można odwiedzić stronę internetową www.warmmineral.com, gdzie jest dużo informacji na temat źródełka.
Kiedy przyjechałam tu po raz pierwszy w 1989 roku, zakochałam się w tym wspaniałym miejscu. Odwiedzałam je przynajmniej raz w roku. W roku 2000 zamieszkałam w jego pobliżu na stałe i zapraszam wszystkie osoby zainteresowane odmładzaniem się, swoistym powrotem do młodości. Mój telefon: 941-426-7559.

Autor: ELŻBIETA RUTKOWSKA-NAZARIAN

Źródło: http://www.dziennik.com/publicystyka/artykul/zrodelko-mlodosci-fenomen-natury-na-skale-swiatowa